Piątek, 19 kwietnia 2024

imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego

RSS

Celtowie przybyli na Śląsk, bo przebiegała tędy autostrada starożytności [WYWIAD]

24.08.2022 07:00 | 0 komentarzy | żet

O tym skąd Celtowie wzięli się na terenie dzisiejszych Samborowic w powiecie raciborskim, jak prowadzone są poszukiwania starożytnej osady oraz o tajemniczym zniknięciu tego ludu rozmawiamy z doktorem Przemysławem Dulębą z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego, który kieruje projektem Celtycka Polska.

Celtowie przybyli na Śląsk, bo przebiegała tędy autostrada starożytności [WYWIAD]
- Znaleźliśmy tutaj fragment naczynia germańskiego, co oznacza, że z tutejszymi Celtami mieszkali również pojedynczy przedstawiciele ludów germańskich, którzy przybyli tu z północy dzisiejszej Polski - mówi doktor Przemysław Dulęba.
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

W galerii zobaczysz fotoreportaż pt. Wczasy na wykopaliskach:

Wczasy na wykopaliskach w Samborowicach.


- Panie doktorze proszę się nie obrazić, ale pierwsze pytanie z przymrużeniem oka. Czy przodkowie Asterixa i Obelixa - najbardziej znanych Celtów - pochodzą z Samborowic?

- Poniekąd tak (uśmiech). Według historii opowiedzianej w komiksach i filmach, Asterix i Obelix mieszkali na terenie dzisiejszej północno-zachodniej Francji, czyli starożytnej Galii. Ludność celtycka stamtąd i z terenów współczesnej Polski mówiła podobnym językiem. Choć Celtowie, którzy tu mieszkali, przybyli z obszaru współczesnych Moraw. Zasiedlili te tereny kierując się z obszarów alpejskich - które były jądrem cywilizacji celtyckiej. Począwszy od Burgundii, przez Badenię-Wirtembergię, Bawarię, Austrię, Czechy, Morawy, a następnie na Śląsk. Co ciekawe, w Polsce najstarsze znaleziska związane z osadnictwem Celtów są lokalizowane na Dolnym Śląsku.

- Najstarsze, czyli z jakiego okresu?

- To jest przełom V i IV wieku przed Chrystusem.

- A jak jest tutaj?

- Te znaleziska są o jedno pokolenie młodsze. Prawdopodobnie ma to związek ze stanem badań, bo przecież logicznym kierunkiem tej ekspansji byłoby najpierw przyjście na Górny Śląsk przez Bramę Morawską, a dopiero później zasiedlenie Dolnego Śląska. Tyle że póki co nie mamy na to jeszcze dowodów. Wiemy natomiast, że te tereny były zamieszkane przed ich przybyciem. Wcześniej mieszkała tutaj ludność kultury łużyckiej. Ta kultura w VI i początkach V wieku przed Chrystusem doświadczyła załamania cywilizacyjnego. Wcześniej to były olbrzymie masy ludności, teren był bardzo gęsto zasiedlony, natomiast od tego momentu liczba ludności zaczęła spadać, również tutaj, na Wyżynie Głubczyckiej. Pozostałości z tego okresu, np. cmentarzyska, są bardzo słabo rozpoznawalne. Jest ich zdecydowanie mniej.

- Wytworzyło się coś w rodzaju pustki osadniczej, którą wypełnili Celtowie?

- Pustka to za dużo powiedziane, ale na pewno osadnictwo rozrzedziło się. Natomiast Celtowie przybyli tutaj, bo Brama Morawska była czymś w rodzaju autostrady starożytności. Było to najdogodniejsze przejście między Karpatami i Sudetami. Ludzie przybywali tu już od bardzo dawna, od epoki kamienia. Stąd ekspandowali na północ.

Jagoda Kurpis i Szymon Rupala znaleźli w Samborowicach celtycką monetę. Oboje uczestniczą w wykopaliskach w charakterze wolontariuszy. Jagoda Kurpis jest córką wicestarosty raciborskiego Marka Kurpisa. Szymon Rupala przyjechał do Samborowic z aglomeracji śląskiej. - Bezapelacyjnie jest to najstarsza moneta jaką miałem w rękach - mówi pasjonat archeologii i historii o swoich odkryciu. Pasją Szymona Rupali jest rekonstrukcja historyczna. Należy do XIV Legionu Gemina Martia grupy Pro Antica. A na co dzień prowadzi... sklep z lakierami.

Jagoda Kurpis i Szymon Rupala znaleźli w Samborowicach celtycką monetę. Oboje uczestniczą w wykopaliskach w charakterze wolontariuszy. Jagoda Kurpis jest córką wicestarosty raciborskiego Marka Kurpisa. Szymon Rupala przyjechał do Samborowic z aglomeracji śląskiej. - Bezapelacyjnie jest to najstarsza moneta jaką miałem w rękach - mówi pasjonat archeologii i historii o swoich odkryciu. Pasją Szymona Rupali jest rekonstrukcja historyczna. Należy do XIV Legionu Gemina Martia grupy Pro Antica. A na co dzień prowadzi... sklep z lakierami.

- Proszę powiedzieć coś więcej o kulturze łużyckiej, bo to termin z archeologii, który nie zawsze jest zrozumiały. Jeśli ktoś uważał na lekcji w szkole, to może pamiętać walki o Milsko i Łużyce, które toczył Bolesław Chrobry, ale to nie ma nic wspólnego z kulturą łużycką. Czy tę kulturę identyfikuje się z jakimś ludem?

- Kiedyś była w archeologii polskiej tendencja do uznawania tej kultury za kulturę prasłowiańską, ale nie ma na to dowodów. To była ludność o nieznanym nam języku, której nie potrafimy dziś identyfikować z jakimkolwiek ludem. Nie wiemy jak ci ludzie wyglądali, jakim językiem mówili. Natomiast ich populacja musiała być bardzo, bardzo liczna. Ona przewyższa znacznie wszystkie inne populacje znane z pradziejów ziem polskich. To właśnie ludność kultury łużyckiej wybudowała słynny gród w Biskupinie.

- OK, w tym miejscu trafiamy na coś, co funkcjonuje we współczesnej świadomości.

- Tak. Niedaleko stąd również funkcjonowała bardzo duża osada ludności kultury łużyckiej. Ślady okazałego grodu odnaleziono w Łubowicach. Tam, gdzie urodził się Joseph von Eichendorff.

- Powiedział pan, że ludności kultury łużyckiej ubyło, ale że nie doszło do całkowitego zaniku osadnictwa. Czy coś wskazuje na to, że w czasach Celtów żyła tu również inna ludność? Czy odkryto ślady walk, które Celtowie mogli toczyć o te tereny?

- Nie da się stwierdzić tego, że w tamtym czasie zamieszkiwała tu jeszcze inna ludność. Nie odnaleźlibyśmy śladów walk - spalonych budynków, masakry, zniszczeń, niepokojów. Natomiast we wcześniejszym okresie natrafiono na ślady walk - nie tutaj, ale w innych rejonach Polski - które najprawdopodobniej mają związek z najazdami ludów koczowniczych ze wschodu lub południa Europy. Ale to nie jest sprawka Celtów tylko coś z wcześniejszego okresu.

- Czytałem, że odkryliście tu warsztaty rzemieślników. Czy to znaczy, że Celtowie byli spokojnym ludem?

- Celtowie byli bardzo zaawansowani gospodarczo. Ich cywilizacja tutaj rozwijała się od 1 poł. IV wieku do 2 poł. II wieku przed Chrystusem. Bardzo dobrze rozwinęła się tutaj produkcja metalurgiczna. Co prawda nie mamy na to bezpośrednich dowodów, ale za to znajdujemy w tych budynkach olbrzymie ilości przedmiotów żelaznych. Czasami znajdowaliśmy też pozostałości po żużlu hutniczym. Niestety póki co nie udało nam się znaleźć pieców. Oprócz tego odkryliśmy bardzo dobrze zachowany piec do wypału ceramiki. Znaleźliśmy tutaj też wyroby z bursztynu znad Bałtyku, który był tutaj obrabiany.

- W takim razie przeciętny Celt był rzemieślnikiem?

- Celtowie przede wszystkim utrzymywali się z hodowli zwierząt i uprawy roli. Znaleźliśmy bardzo dużo pozostałości szczątków zwierzęcych oraz roślinnych. Ale byli też rzemieślnikami i znakomitymi wojownikami.

Archeolodzy badają ślady osadnictwa Celtów na terenie Samborowic od dziesięciu lat. Wykopaliska prowadzone są w czasie wakacji. Po zakończeniu kolejnego etapu prac, całość jest z powrotem przysypywana ziemią. Dzięki temu wykopaliska nie kolidują z gospodarką rolną.

Archeolodzy badają ślady osadnictwa Celtów na terenie Samborowic od dziesięciu lat. Wykopaliska prowadzone są w czasie wakacji. Po zakończeniu kolejnego etapu prac, całość jest z powrotem przysypywana ziemią. Dzięki temu wykopaliska nie kolidują z gospodarką rolną.