środa, 24 kwietnia 2024

imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza

RSS

Żory: Niezwykłe zielone rzeźby na osiedlu. "Potrzeba 10 lat, żeby zarosły" [ZDJĘCIA]

12.05.2021 23:53 | 1 komentarz | ska

Pomiędzy blokami 7 i 8 na Osiedlu Pawlikowskiego w Żorach mieszkańcy stworzyli wyjątkowe miejsce, które może stać się lokalną atrakcją turystyczną. Mowa o skwerze z niezwykłymi figurami z bukszpanu. Ich utworzenie wymagało sporo czasu.

Żory: Niezwykłe zielone rzeźby na osiedlu. "Potrzeba 10 lat, żeby zarosły" [ZDJĘCIA]
Żyrafa, konie, jeleń, smok - pomiędzy blokami nr 7 i 8 na Osiedlu Pawlikowskiego w Żorach można zobaczyć zielony zwierzyniec. fot. Szymon Kamczyk
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Żory: Niezwykłe zielone rzeźby na osiedlu. "Potrzeba 10 lat, żeby zarosły" [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy osiedla przyzwyczaili się już do tego widoku. Lokatorzy "ósemki" mają widok na niezwykłe rzeźby ze swoich balkonów. W pobliżu są ławeczki i mały plac zabaw. - Najstarsze są figury waz i dzbanków. Mają około 8 lat. Sukcesywnie dodajemy kolejne - mówi nam jeden z mieszkańców, którzy opiekują sie figurami i m.in. codziennie je podlewają, bo użyte do ich stworzenia rośliny potrzebują sporo wody. Znaleźć tu można prawdziwy zwierzyniec. To m.in. konie, żyrafa o nieco innym odcieniu niż pozostałe, delfin, jeleń, a nawet smok czy też wąż morski, który stwarza iluzję poruszania się w wodzie.

Tworzą zielone cuda od 8 lat

Powstanie zielonych rzeźb zainicjował pan Czesław, który ma spore doświadczenie ogrodnicze, a także zapas roślin. Co jakiś czas przywozi na osiedle nowe. W tworzeniu rzeźb i opiece nad nimi pomagają jeszcze trzej mieszkańcy osiedla: dwóch Janów oraz pan Marian. - W planach są jeszcze dwa smoki i być może stworzenie skalniaka za figurami, jeśli będą do tego możliwości. Spółdzielni podoba się nasze działanie, bo dzięki tej pracy powstaje coś nietypowego - podkreśla jeden z mężczyzn opiekujących się roślinami. 

W planach kolejne figury. Jak powstają?

Jak powstały niezwykłe rzeźby? Każda z figur posiada metalowy stelaż, pod którym zasadzono rośliny. Potrzeba było wiele czasu, aby urosły i pochłonęły całe obramowanie. Wtedy można było je odpowiednio poprzycinać. Z boku widoczne są dwa stelaże koni, jeszcze niepokryte zielenią. - Potrzeba 10 lat żeby zarosły. Na efekty czekać trzeba długo, ale potem cieszą oko - mówi nasz rozmówca.