Ubezpieczenie samochodu po zakupie - o czym należy pamiętać?

Co z ubezpieczeniem OC po zakupie pojazdu?

Zanim zawrzemy umowę kupna-sprzedaży pojazdu, warto wiedzieć, co będzie należeć do naszych obowiązków i jakie będziemy mieć prawa jako nowi właściciele. Szczególnie istotna jest kwestia polisy OC. Zgodnie z przepisami zbywca ma obowiązek przekazać kupującemu tę polisę i jest to kwestia, która nie podlega żadnym negocjacjom. Nie ma znaczenia to, jak długo będzie obowiązywać ochrona ubezpieczeniowa – kilka dni czy kilka miesięcy.

Ubezpieczenie samochodu po zakupie auta zapewnia nowemu posiadaczowi taką samą ochronę, jak wcześniej dawało ono sprzedającemu. Zbywca po zawarciu transakcji ma 14 dni na powiadomienie towarzystwa ubezpieczeniowego, z którym miał zawartą umowę, że samochód nie jest już jego własnością. Jednak warto dopełnić tego obowiązku jak najszybciej, gdyż dla ubezpieczyciela, do momentu skutecznego powiadomienia o zbyciu auta, to sprzedający jest właścicielem pojazdu. Jeśli w najbliższym czasie kończy się ochrona ubezpieczeniowa, to otrzyma on wezwanie do opłacenia składki na OC. Dlatego lepiej wysłać taką informację natychmiast, kiedy będzie to możliwe. Nie wymaga to wizyty w oddziale ubezpieczyciela ani korzystania z poczty tradycyjnej. Powiadomienie można przesłać wygodnie przez internet.

Kupujący pojazd ma prawo do korzystania z polisy sprzedającego do końca obowiązywania umowy i musi pamiętać o tym, że w tym przypadku nie zadziała zasada automatycznego przedłużenia ochrony. Oznacza to, że powinien on wykupić nowe ubezpieczenie, tak, żeby nie dopuścić do przerwy w OC. Posiadacz pojazdu może kontynuować współpracę z tym samym ubezpieczycielem, musi jednak zawrzeć nową umowę.

Kupujący nie ma obowiązku korzystania z polisy zbywcy. Jeśli z pewnych względów nie chce mieć OC w danym towarzystwie ubezpieczeniowym, to jak najbardziej może złożyć wypowiedzenie. Możliwe jest to w dowolnym dniu trwania umowy.

Rekalkulacja składki po zakupie pojazdu

Zmiana posiadacza pojazdu oznaczać może, że ubezpieczyciel dokona rekalkulacji składki na OC, czyli policzy ją na nowo, biorąc pod uwagę to, kim jest właściciel pojazdu. Dlaczego? Otóż sprzedający może być doświadczonym kierowcą, który od lat jeździ bezszkodowo, a nabywca może się okazać osobą młodą, bez doświadczenia za kółkiem, która kupiła właśnie pierwszy pojazd. Wysokość składki w przypadku takiego nabywcy może być zdecydowanie wyższa, gdyż dużo większe jest ryzyko ubezpieczeniowe. Ubezpieczyciel może dokonać rekalkulacji na dowolnym etapie trwania umowy – nie ma obowiązku ponownego przeliczania składki natychmiast po otrzymaniu informacji o zmianie właściciela pojazdu. Co się stanie, jeśli otrzymamy taką rekalkulację dopiero po kilku miesiącach? Jeśli okaże się, że cena będzie wyższa, to będziemy musieli dopłacić za ochronę. Mamy prawo wypowiedzenia umowy, ale bardzo mało prawdopodobne, żeby to się nam opłacało. W praktyce ubezpieczyciele raczej rzadko decydują się na rekalkulację, ale warto mieć świadomość tego, że mają oni taką możliwość.

Jeśli obawiamy się, że ubezpieczyciel dokona rekalkulacji, to możemy sami o nią wnioskować i wtedy będziemy mieć jasność, jak zmieni się składka. Nie musi się to zakończyć podwyższeniem ceny OC – możliwe, że wprost przeciwnie, ubezpieczenie będzie kosztować mniej.

Więcej informacji motoryzacyjnych znajdziesz na blogu www.smartdriver.pl