Piątek, 19 kwietnia 2024

imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego

RSS

Kultura

Bilety dla nieszczepionych wyprzedane. Kontrowersje wokół Reggae Festiwalu. Mamy stanowisko miasta

06.07.2021 15:20 | 36 komentarzy | juk

- Chcemy dać wodzisławskiej publiczności szansę na dobrą, bezpieczną zabawę, poczucie radości i zadowolenia - mówi wodzisławski urząd miasta. Po upublicznieniu informacji dotyczących organizacji imprezy pojawiło się wiele wątpliwości i pytań.

Bilety dla nieszczepionych wyprzedane. Kontrowersje wokół Reggae Festiwalu. Mamy stanowisko miasta
Do sprzedaży dopuszczono 10 tys. biletów. 250 z nich znalazło się w puli dla osób niezaszczepionych. Sprzedały się jak świeże bułeczki. (fot. DS Media)
Wiesz coś więcej na ten temat? Napisz do nas

Już niedługo odbędzie się 18. edycja Najcieplejszego Miejsca Na Ziemi – Reggae Festiwalu w Wodzisławiu Śl. W poprzednim roku, z powodu epidemii koronawirusa, wydarzenie odbyło się w wersji online. Teraz zdecydowano się zorganizować wydarzenie stacjonarnie, przy udziale publiczności. Nie milkną jednak echa dotyczące ceny biletów i ich podziału na osoby zaszczepione i niezaszczepione.

Dwie pule biletów

Przypomnijmy, że bilety na wydarzenie w cenie 20 zł można zakupić tylko online. Organizatorzy podzielili je na dwie pule: pierwsza jest dla osób z Certyfikatem, którym wystawiono zaświadczenie o wykonaniu szczepienia ochronnego przeciwko Covid-19 szczepionką, która została dopuszczona do obrotu w Unii Europejskiej; a druga dla wszystkich pozostałych w tym osób bez certyfikatu. W tym drugim przypadku zaplanowano 250 biletów. O tym informowaliśmy w artykule pn. "Wiadomo kto wystąpi na Reggae Festiwalu i w jakiej cenie będą bilety". Po uruchomieniu sprzedaży bilety dla osób niezaszczepionych zostały jednak szybko wykupione. 

Segregacja ludzi, żądamy wolności zapewnionej w Konstytucji, Stop segregacji - komentują nasi czytelnicy.

Miasto łamie Konstytucję?

"Segregacja ludzi, żądamy wolności zapewnionej w Konstytucji, Stop segregacji", "Zespoły powinny się wycofać z festiwalu, przecież oni śpiewają o wolności człowieka" komentowali nasi czytelnicy po upublicznieniu informacji dotyczącej sprzedaży biletów. Wodzisławski radny Łukasz Chrząszcz w mediach społecznościowych również zabrał głos. "Czy Miasto Wodzisław Śląski jako organizator Reggae Festiwalu łamie 32 art. Konstytucji nie wpuszczając ludzi i stosując segregację sanitarną? Przypominam: osoba niezaszczepiona nie musi być chora, osoba zaszczepiona nie musi być zdrowa; miasto nie ma obowiązku stosować się do przepisów niezgodnych z Konstytucją" pisał.

Skąd podwyżka ceny biletów?

O powodach podjęcia takich, a nie innych decyzji dotyczących organizacji wydarzenia zapytaliśmy wodzisławski magistrat. Rzecznik prasowy Anna Szweda-Piguła przekazuje nam, że w sumie do sprzedaży dopuszczono 10 tys. biletów. - Z tej puli, zgodnie z przepisami, 250 to bilety dla osób niezaszczepionych. Aktualnie, patrząc na przepisy dotyczące organizacji wydarzeń tego typu, nie ma możliwości zwiększenia ilości biletów z obu grup - mówi nam. Anna Szweda-Piguła dalej wyjaśnia, skąd wzięła się podwyżka biletów. Zauważmy, że w latach poprzednich wstęp na wydarzenie (wówczas dwudniowe) był albo bezpłatny, albo za symboliczną kwotę. - Koszt tegorocznych biletów wynika z kilku kwestii - mówi na wstępie pani rzecznik. - Rosnące ceny wszelkich usług, brak możliwości zarobkowania przez miniony rok przez Wodzisławskie Centrum Kultury, czyli organizatora, potrzeby zabezpieczenia przeciwcovidowego postawiły nas przed wyborem: organizować festiwal biletowany lub nie organizować. Cena, patrząc na ceny innych koncertów, festiwali itd. jest nadal bardzo przystępna. A dzięki temu, że bilety są, możemy się podjąć realizacji wydarzenia - tłumaczy.

Nie segregujemy, nie odbieramy nikomu wolności, nie nakazujemy - mówi Anna Szweda-Piguła.

Jasne przepisy

Jak podkreśla Anna Szweda-Piguła, wielkim marzeniem miasta było zorganizowanie w tym roku festiwalu Najcieplejsze Miejsce Na Ziemi. - Niestety. Otaczająca nas rzeczywistość nie jest do końca taka, jakiej byśmy sobie życzyli - mówi. Przywołuje również przepisy, które mówią, że koncerty na otwartym powietrzu mogą być organizowane pod dwoma warunkami: udostępnienia widzom lub słuchaczom nie więcej niż 75% liczby miejsc; w przypadku braku wyznaczonych miejsc na widowni - udziału w wydarzeniu nie więcej niż 250 osób (do limitu nie wlicza się osób zaszczepionych przeciwko COVID-19) oraz zachowania odległości 1,5 m pomiędzy widzami lub słuchaczami.

Anna Szweda-Piguła zwraca uwagę, że wszystkie organizowane w tym roku na terenie Polski festiwale stosują się do przywołanych przepisów. - Niektóre zupełnie nie dopuszczają możliwości udziału osób niezaszczepionych przeciwko Covid-19. Inne, tak jak my, dopuszczają, zgodnie z obowiązującym w kraju prawem, możliwość udziału 250 osób niezaszczepionych i mniej lub bardziej limitowaną liczbę pozostałych uczestników - podkreśla. - Nasze działania nie mają na celu żadnej segregacji ludzi. Całkowicie odżegnujemy się od takiego działania. Dostosowujemy się do rządowych obostrzeń i zaleceń. Nie segregujemy, nie odbieramy nikomu wolności, nie nakazujemy - dodaje.