Michał Urgoł zawieszony jako prezes Jastrzębskiej Spółki Ubezpieczeniowej. A kto go zawiesił? Czteroosobowa rada nadzorcza, w któej zasiada członek PIS i kandydat PIS na prezydenta w poprzednich wyborach - a więc Łukasz Kasza. Skoro już działacze PIS zawieszają swojego, to coś musi być na rzeczy. Najważniejszym zarzutem jest to, że Michał Urgoł jest rówolegle agantem w Regionalnym Centrum Ubezpieczeń. Wynika to z wpisu prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Oddział RCU w Jastrzebiu przy ul. Opolskiej 1 prowadzi Beata Urgoł - żona Michała. Przepraszam, ale jeżeli to jest prowokacja, jak twierdzi Urgoł, to ja czegoś tutaj nie rozumiem. Jeżeli Urgoł jest prezesem w spółce ubezpieczeniowej JSU i jednocześnie jest agentem ubezpieczeniowym w RCU, to on wprost narusza zakaz konkurencji. Czy wyrządził w ten sposób JSU szkodę trzeba ustalić. Tyle, że od tego jest prokuratura. Prokuratura musi zebrać dokumenty i porównać, czy Urgoł nie wyprowadził z JSU do firmy żony klientów JSU. Urgoł ma świadomość, że praca w JSU się niedługo skończy, bo nominantów PIS nowe władze zwolnią. Być może chciał się jakoś ustawić. Ale to musi ustalić prokuratura. Z drugiej strony nie dziwie się nowym włądzom JSW i radzie nadzorczej JSW. Jeżeli o naruszeniu zakazu konkurencji wiedziały, to gdyby tego nie zgłosili, to mogliby sami ponieść odpowiedzialność. A jak widać za Urgoła karku nie chciał nadstawiać nawet Łukasz Kasza.
Napisany przez ~Mieszkaniec321, 16.04.2024 12:32
Najnowsze komentarze