@ do Do_szary (5.173. * .49) To sam sobie kup. Pojeździj - przez 5-10 lat (ciekawe czy nie zmienisz zdania jak przyjdzie wymienić główny akumulator...), (również w zimie), poczytaj opinie (ale nie tych "zachwyconych"), również serwisów (w tym nieautoryzowanych). @ SzaryKierowca76 (5.173. * .140) w dużej mierze ma rację... Może i sama bym sobie kupiła - stać mnie, ale to co dziś oferują jest jeszcze nie do przyjęcia. A nie mam zamiaru kupować używanego elektryka do którego będę musiała dołożyć drugie tyle na nowe akumulatory (a potem co 4-5 lat znowu powtórka). Ceny elementów zawieszenia, hamulców - są na normalnym poziomie. Ale weź ceny elementów układu napędowego - akumulatorów trakcyjnych, sterowników czy innych elementów układu zasilanych z akumulatorów trakcyjnych - będziesz rwał siwe włosy... To czemu usilnie promowane są elektryki? Sprzedacie 8-10 letniego spalinowca? sprzedacie! - następny użytkownik będzie zadowolony. Sprzedaj 6-8 letniego elektryka - powodzenia! - z reguły akumulator będzie do wymiany, a nikt o zdrowych zmysłach nie będzie ładował 80 tys w akumulatory, a i potencjalny nabywca też nie chce za dużo dokładać. Zresztą elektryki są robione niemalże jak jednorazówki...
Napisany przez ~Obywatelka24, 16.01.2023 18:06
Najnowsze komentarze