"Przewiduje wzrost zachorowań na koronawirusa jesienią, kiedy to tradycyjnie ludzie częściej zapadają na przeziębienia i choroby grypowe." Ja po doświadczeniu tej choroby wśród domowników w 2020 i 2022 r. przestałem traktować tą epidemię poważnie i już od lata 2021 przestałem nosić maseczkę mając przekonanie, że jest ta cała sprawa podejrzana. A teraz wychodzi, że covid jest na tym samym poziomie zagrożenia zdrowia co przeziębienie i grypa, więc jest niedopuszczalne zamykanie zdrowych ludzi na kwarantannie i zmuszanie do noszenia masek.
Napisany przez ~Stop obostrzeniom, 27.03.2022 23:51
Najnowsze komentarze