Zdegustowany ma 100proc. racji. Lekarze zawinili w przypadku Izy, bo nie przeczytali ustawy. Dlatego zostali odsunięci od pracy. Daleko nie trzeba szukać, wystarczy pójść do przychodni w Jastrzębiu, a tam usłyszymy nie znam się, nie orjętuję się zarobiony jestem. Lekarze nie czytają przepisów.Zamiast kierować odrazu na badania pacientów. Albo syropek, albo antybiotyk. I ok, ale w prywatnej przychodni za 300, 500 zł pacient za dwa dni ma komplet badań i leży na sali operacyjnej. Gdzie leży błąd w braku jakiejkolwiek kontroli nad przychodniami które mają podpisaną umowę z NFZ. A i jak potrzebujecie to informuję, że od grudnia zmiana w przepisach o zaopatrzeniu w pieluchy, pieluchomajtki i inny sprzęt, bo w przychodni Wam powiedzą, że nie słyszeli o ustawie, rozporządzeniu i nie czytali, bo coś zmieniło się , ale nie wiedzą co. Tak jest w większości przypadków.
Napisany przez ~Gość, 07.11.2021 16:45
Najnowsze komentarze