Wandalizm, patologia, alkoholizm, samobójstwa to niestety codzienne życie marnej egzystencji mieszkańców tej upadającej osady górniczej. Ale czego innego spodziewać się po mało wymagających od życia górnikach i ich roszczeniowych rodzin? Oni nie potrzebują teatru, opery, a zdrojową salę koncertowa wkrótce opanują rokroczne barbórkowe gwarki piwne. Hałdy, szkody górnicze, tąpnięcia tylko uzupełniają ten obraz nędzy i rozpaczy. Amen.
Napisany przez ~Sędzia w pokoju, 24.05.2021 06:59
Najnowsze komentarze