Miasto czy kto to tam wymyślił, zamiast o kosztach sprzątania krzaków powinno pomyśleć o debilnym rozwiązaniu z kartą PSZOK. Ktoś może mieć dobre zamiary cywilizowanego oddania odpadów, ale jak musi jeździć do spółdzielni po kartę (co w czasach pandemii jest mocno utrudnione) to się nie dziwię, że woli to do lasu wywieźć. Oczywiście nie usprawiedliwiam takiego postępowania, bo ci, co nie dbają o przyrodę są najgorszym rodzajem ludzi, ale pośrednio za ten stan rzeczy odpowiadają przepisy z kartą PSZOK
Napisany przez ~Raper klasztorny, 04.05.2021 07:06
Najnowsze komentarze