Schody, schody schody. Odpady segregujemy, w poniedziałek kosze są zawalone, że nie ma gdzie wyrzucić plastiki, kartony i zmieszane śmieci. Największy problem to nie oprużnianie koszy na odchody po psach. No to są miesiące. Kosze są przepełnione i woreczki wędrują obok. A tu jeszcze na wizytę w UM trzeba się umówić po jakieś karty. Ręce opadają.
Napisany przez ~Maryśka, 24.02.2021 13:31
Najnowsze komentarze