A za to że dwie karetki obsługują stłuczkę z otarciami czoła u ''poszkodowanych'' na skrzyżowaniu al.Piłsudskiego a do chłopa reanimowanego przez taksówkarza który umiera na przystanku przy ul.Cieszyskiej karetka jedzie ponad pół godziny z Żor to odpowiedzialny za organizację pogotowia w Jastrzębiu do zwolnienia razem z ministrem zdrowia i wypłacenie wysokich odszkodowań z własnych kieszeni poszkodowanemu.
Napisany przez ~Gość, 07.08.2019 08:06
Najnowsze komentarze