Jasne, wszystko najlepiej zburzyć. Nie ma już d. Sanatorium "Górnik", zabytkowego, spalonego w 90. latach, zostało tylko na widokówkach przedwojennych i powojennych, nie ma zabytkowego dworca (też widokówkowy obiekt, czyli też symbol), rozsypuje się willa Opolanka (w której był sąd, a teraz jest prywatna), jak tak dalej pójdzie zostaną nam tylko bloki i kościoły. I markety urodziwe jak stodoły, przy czym pewnie e-handel się rozwinie wkrótce na tyle, ze połowa pójdzie do wyburzenia.
Napisany przez ~do Janusz Nosacz, 31.01.2019 13:28
Najnowsze komentarze