To, że korupcja w górnictwie wiadomo od wielu, wielu lat. Cała elita kopalń jest połączona różnymi układami. Zarabiali i nadal zarabiają na czym się da. Od wystawienia zlecenia na roboty na które płaci kopalnia, poprzez przyjęcia do pracy, aż do drobnych lewizn. Ktoś się za to wziął? Świetnie, czy tylko czyści z tych, którzy już się nie liczą?
Napisany przez ~pracownik , 13.12.2018 14:23
Najnowsze komentarze