Wszystko fajnie, tylko czemu w pewnej części motocykliści zazwyczaj zapieprzają ile fabryka dała i nie da się go wystarczająco wcześnie zauważyć, a potem na kierowcach samochodów wiesza się psy? 70% motocyklistów jakich widzę na drogach,chyba mózg chowa do plecaka z którym jedzie... Nie zdziwilbym się, jakby klient cisnął ponad 100 km/h... "Patrz w lusterka, motocykiści są wsządzie" (czyt. Motocykiści, jedźcie jak checie, i tak kierowca samochodu poniesie konsekwencje.)
Napisany przez ~Nie do wszystkich motocyklistów., 09.04.2018 17:33
Najnowsze komentarze