Jeśli mowa o ekologii, to mam pytania: Ile drzew zostanie ściętych celem utylizacji urządzeń do fotovoltaniki? Ile CO2 zostanie wyprodukowane w czasie utylizacji tych urządzeń? Trochę z innej beczki: Jak przyszła moda na wiatraki, to sprowadzano je z Niemiec i Holandii - po wyłączeniu ich z eksploatacji zaczynały drugi żywot u nas, a jak u nas minął czas ich eksploatacji t szły na Ukrainę i Węgry. Czy z utylizacją paneli będzie podobnie? Urządzenie powinno pracować dopóki spełnia wymagania, a nie tylko określony czas. I właśnie tutaj kłania się ekologia. Na koniec prośba do autora tekstu: Napisał pan, że energia starczy na przejechanie samochodem 42 000km, że zaoszczędzi się 164 drzewa i i zapobiegnie się emisji 6,39 ton CO2. Czy mógłby pan napisać ile ważył samochód, jakieś współczynniki aerodynamiki, średnią różnicę wzniesień, czy była to jazda z wiatrem czy pod wiatr i wagę kierowcy- policzyłbym sobie ile tej energii wyprodukowały te fotoogniwa. P.S. Zamontowałem sobie na balkonie solar, który ładuje akumulator 3V jeden dzień, ale dioda świecąca LED zużywa całą energię w 3-4 godzin, to w jakim czasie została wyprodukowana energia do przejechania 42000km. Pozdrawiam Eko-fanów, Eko-realistów, ( np się ), Eko-terrorystów ( skrajności wyznaczają złoty środek ) i Eko-sceptyków ( zachęcam, bo warto: oszczędzajcie i segregujcie.
Napisany przez ~milczący, 01.03.2018 17:39
Najnowsze komentarze