cała ta sprawa rozdmuchiwana jest przez firmę zwaną Warbus, trochę pokory, przypomnę że nie tak dawno, dyspozytor firmy zwanej Warbus wydała dokumenty i kluczyki kierowcy który był pod wpływem alkoholu i kazał mu jechać z Jastrzębie do Rybnika, następnie zadzwonił na policję z informacją że kierowca pojazdu jest pijany, w Rybniku czekała już policja, kierowca został dyscyplinarnie zwolniony, a dyspozytor który wiedział że gość jest nawalony pracuje dalej, przypomnijcie sobie Warbusy, kiedy to kierowca z przemęczenia słabnie w Rybniku, zostaje przewieziony do szpitala i umiera.
Napisany przez ~Krupnik, 11.01.2018 09:46
Najnowsze komentarze