Viktorku, muszę Cię rozczarować! W nowym Jastrzębiu (blokowiskowym) nie było Sławojek, a autobusy jeździły po Jastrzębiu i to całkiem nieźle. Rzecz w tym, że my nie grzaliśmy tyłka przed TV (a mieliśmy i owszem), ale chodziliśmy do szkoły, kina, na imprezy na piechotę. Mieliśmy lepszą kondycję i poczucie własnej wartości. Ego nie zaczynało i nie kończyło na własnych 4 literach. O jakich ty zdobyczach cywilizacji mówisz? O kulawym MZK, jednym z najdroższym w Polsce? Wysokość biletów za chwilę będzie tyle, ile bramki na A4 do Krakowa! Pozdrawiam, dziecinko!
Napisany przez ~babcia , 06.07.2017 14:59
Najnowsze komentarze