a ja to widzę tak.... skoro jest na przystanku i jego wina to jechał za blisko auta to raz a po 2 u nas nagminne jest używanie przez kierowców kierunkowskazów dla siebie... tak dobrze czytacie dla siebie sam sobie daje w ostatnim momencie potwierdzenie, że chce tam skręcić, to że to jest informacja dla innych a co tam ja wiem gdzie jadę nikt inny wiedzieć nie musi, na rondzie wie, że jedzie 1 zjazdem ale ja wiem gdzie jadę i sobie na końcu potwierdzę, że jade tam gdzie chcę bo wiem że chce skręcić tu i jak pięknie jadę i skręciłem
Napisany przez ~kakao, 08.04.2017 07:57
Najnowsze komentarze