\" do Tomek \" - jasne, inni też pracują w niedzielę i święta, cieszą się, że mają pracę, ale właśnie tych \" innych \" odwozi potem kierowca, który wysluchuje ich ciągłych pretensji dzień w dzień, w święta i nie w święta. Oni kończą pracę w której nie są narażeni na obgadywanie i pretensje ze strony innych. Nie wiesz jakie trzeba do Was mieć nerwy, wystatczyłby dzień za kierownicą autobusu i przekonałbyś się jaki jest punkt widzenia pasażera, a jaki kiedy siadasz na miejscu kierowcy i widzisz tych zakompleksionych baranów, próbujących uprzykrzyć Ci dzień w każdy możliwy sposób.
Napisany przez ~Pablo, 12.07.2016 09:01
Najnowsze komentarze