37-latka byłą przekonana, że to, że jest kobietą wystarcza za wszelkie przepisy. Zawsze należy się jej pierwszeństwo. Nie tak dawno kobiety jeździły ślamazarnie. Od niedawna jeżdżą agresywnie jakby nie znały przepisów o ruchu drogowym. Dlaczego tak się dzieje, czy to nie wynik nauczania na kursach? Dodam, że z szacunkiem patrzę na kobiety jeżdżące szybko. Startują z pod świateł natychmiast po zapaleniu się zielonego światła, szybko sie rozpędzają do dozwolonej szybkości, przepuszczają gdy trzeba i śmiało wjeżdżają w lukę pomiędzy samochodami z odpowiednią szybkością nie zmuszając jadących z tyłu do gwałtownego hamowania.
Napisany przez ~Zygan, 08.05.2015 15:48
Najnowsze komentarze