Gdyby nie byly znane powody rezygnacji to akcje moglyby taniec. Teraz to juz tylko wzrosty. Chwasta nie ma, dopoki platfusy nie dadza nowego slugusa niszczyciela spolka bedzie kwitla. Taki sam z niego ekspert jak z Tuska premier. Zarzadzac na fali to i malpa potrafi a jak przychodzi kryzys to Dyzma ucieka do Brukseli za wiecej swiecidelek i mniej odpowiedzialnosci. A nasz Jareczek powinien teraz zostac zasypany gradem ofert, taki skarb nie moze sie zmarnowac. Poobserwujwy jego kariere, ciekawe co mu Bronek obiecal za odstapienie... Nie ma watpliwosci, ze duzy palac musial nacisnac, premierka - tak jak nasza prezydentka - mogla nie zauwazyc strajku. Kiedys w kontraktach bylo tak, ze jak sam rezygnuje to nie nalezy sie odprawa (Volenti non fit iniuria). RiB
Napisany przez ~Obiektyw, 16.02.2015 15:22
Najnowsze komentarze