Dzisiaj spotkałem się z kolejnym utalentowanym kierowcą z Wodzisławia. Jadąc przez Żory od Szerokiej mijam pierwsze rondo turbinowe i jadę prosto. Dojeżdżam do skrzyżowania ze światłami (po prawej Shell, po lewej kościół), a pod prąd wali babka która chciała wjechać na osiedle znajdujące się przed owym skrzyżowaniem po prawej stronie... Była w wielkim szoku kiedy na jej pasie pojawiły się samochody jadące w przeciwnym kierunku pokazując im, że mają puknąć się w czoło. Iście zabawna sytuacja - muszę wyposażyć się w rejestrator podróży :D
Napisany przez ~1962, 15.11.2013 00:39
Najnowsze komentarze