Oczywiście MZK mogło by być tańsze, a nawet rentowne tylko, że by się minęło z celem jego utworzenia, bo od razu zostały by usunięte nierentowne kursy, a jest ich naprawdę bardzo sporo, tabor autobusów by uszczuplał i kadra kierowców, no i w biurokracji też na pewno można by było zrobić czystki, tylko chodzi o to by jeździły jak najczęściej by nam ułatwić życie i poprawić komfort, ja wiem że obecna sytuacja pozostawia wiele do życzenia, ale żeby było lepiej trzeba było by dopłacić kolejne miliony, podałem konkretne propozycje. Według mnie bardziej realne. PS. dla mnie właśnie darmowe wszystkie przejazdy dla wszystkich to jest powrót do PRLu i przejaw socjalizmu, a jeśli dzieci do szkoły miały by za darmo to można to potraktować jako politykę prorodzinną, do której jest ostatnio trend w związku z obecnym niżem demograficznym, obecnie bilet ulgowy to koszt ok. 50zł, rodzina posiadająca dwójkę dzieci wyraźnie by to odczuła. No wytłumaczcie mi np. jeśli ktoś korzysta z komunikacji nie z przymusu tzn nie jedzie do pracy ani szkoły (to pochwalam, dlaczego ktoś ma tracić sporą kwotę co miesiąc na dojazd) tylko jedzie np. do znajomego na imprezę, to dlaczego miałby nie zapłacić, wtedy pieniądze na bilet powinien traktować jako pieniądze pośrednio wydane na rozrywkę, a nie z przymusu.
Napisany przez ~a, 21.09.2013 21:05
Najnowsze komentarze