Lepiej, mimo wszystko, ze to jest w rękach lasów państwowych, a nie miasta albo spółdzielni mieszkaniowych. Zobaczcie ile stoi uschniętych drzew w wielu jarach i nikt ich nie wycina. Za to niedawno przybyła ekipa na katowicką i wycięli około 10-ciu zdrowych drzew. W tym takie rosnące na skarpie pomiędzy zrujnowanym boiskiem a ulicą, czyli raczej nikomu nie zagrażających, nawet jeśli to były jakieś łamliwe, bynajmniej nie topole.
Napisany przez ~ok, 29.12.2012 11:07
Najnowsze komentarze