Kilkoro śniadych obcokrajowców przypominających z wyglądu Romów (cyganów) a podających się za Ukraińców grasuje w północno-zachodnim regionie Poznania i okolicach (Morasko-Suchy Las). Poruszają się ciemnoniebieskim, wręcz granatowym samochodem dostawczym marki Renault Trafic o numerach rejestracyjnych SB495CP (Bielsko-Biała). Dysponują własną drabiną i narzędziami. Naciągają staruszki na montaż metalowych rynien, po czym żądają 4000-5000 złotych zapłaty, chociaż początkowo mowa jest o kwocie rzędu 200 zł. Cała robota to w rzeczywistości jedno wielkie oszustwo, gdyż montują jedynie atrapę rynny, bez podłączenia do rynien pionowych (montowane są jedynie pseudo-złączki pod nową poziomą rynną, która nie ma żadnych otworów odpływowych), a więc bez faktycznego odprowadzania wody. Całość przebiega w dużym pośpiechu i niechlujnie, bez zważania na jakiekolwiek normy, co skutkuje uszkodzeniami dachów, takich jak zerwana papa czy ukruszony gzyms. Po takiej robocie faktycznie rynny nadają się tylko do wymiany, a i nie obejdzie się bez konserwacji dachu. O starych rynnach można zapomnieć, bo ulegają zniszczeniu podczas ich zrywania i zrzucania z wysokości. W rezultacie zostają po prostu połamane. Wszystko jest oczywiście załatwiane na słowo, brak pisemnej umowy i jakichkolwiek gwarancji czy choćby informacji o producencie materiałów.
Napisany przez ~Poznaniak, 02.04.2022 04:18
Najnowsze komentarze