Ludzie nie na każdej posesji czy działce są rowy , dlaczego nie pisze się o zalanych garażach czy piwnicach.,uszkodzonch studzienkach czy rurach z ;burzrówki:Woda z całej wsi przeszła ul. Wyzwolenia to była jedna rzeka.Co tu są winni gospodarze że przy drodze powiatowej są zamulone w 40% rury,mostki o małej przepustowości czy płytkie rowy.Przez 25 lat nic robione z tym nie było a teraz zdziwienie władz,najlepiej winą obarczyć właśćicieli posesji-kogoś trzeba.Podziękowania dla strażaków.
Napisany przez ~czarny, 03.07.2009 10:04
Najnowsze komentarze