Eko nie jest eko. To tylko przesunięcie problemów poza Europę. Do produkcji akumulatorów litowych wykorzystuje się środki chemiczne, które zanieczyszczają ziemię na 300 lat - dlatego produkcja (wydobycie, przeróbka) litu jest w głównie w Afryce. Odpady poprodukcyjne (trujące, rakotwórcze) są bezpośrednio wylewane do rzek czy na pola, w kopalniach nierzadko pracują dzieci. Kilogram litu zostawia większy roczny ślad węglowy niż 30 samochodów bez katalizatora przez 5 lat. Trwałość akumulatorów - góra 5-6 lat. Czemu nie piszą i jest zakaz publikacji materiałów na temat utylizacji samochodów elektrycznych (na zachodzie są składowiska na których są tysiące elektryków z którymi nie wiadomo co zrobić), A ile zakopano nieprzetwarzalnych łopat turbin wiatrowych - tylko w samych Niemczech zakopano 150 TYSIĘCY łopat, a inne kraje? A uszkodzone panele solarne? (tak samo - składujemy lub zakopujemy).
Napisany przez ~SzaryMieszkaniec, 30.07.2021 16:59
Najnowsze komentarze