Zarzuty nie były anonimowe, tylko składane przez organizatorkę akcji. Miała dowody na to, że została wprowadzona wielokrotnie w błąd, a sama akcję zorganizowała i chciała dopiąć na ostatni guzik. Dyrekcja później broniła się w żenujący sposób. Ja byłam jednym z darczyńców i jestem oburzona tym, jak ta szkoła zepsuła taką piękną akcję i bez zgody organizatorki czy darczyńców postanowiła sobie rozporządzać naszym mieniem. przeznaczaliśmy prezenty na konkretne osoby z konkretnymi potrzebami, a nie na szkołę ogólnie. Z tego, co wiem, to nie jedyne postępowanie przeciwko tej szkole.
Napisany przez ~Mmmmmmmk, 16.04.2021 09:05
Najnowsze komentarze