"Dzisiaj mamy pierwszy dzień, kiedy liczba zleceń na test z POZ się trochę zmniejszyła w skali kraju. To pewien symptom, który wskazuje, że będziemy mieli do czynienia z jakimś zahamowaniem wzrostu zakażeń" - Pan Minister ekonometra w końcu powiedział prawdę! Mniej testów = mniej zakażeń. Mniej więcej od połowy marca ilość pozytywnych wyników testów wynosi ok 30% (+/- 2%), tzn tylko 1/3 wykonanych testów daje wynik pozytywny! A jesienią - dokładnie 07.11.2020, było 27875 nowych przypadków przy 65515 testach (czyli 42%, a byłt wtedy dni, że wskaźnik wynosił prawie 60%)i takiego szaleństwa zamykania wszystkiego nie było. Czyli - odnosząc do dnia wczorajszego (informacja podana dzisiaj), przy tej ilości testów (108741) wynik 45671 nowych pozytywnych byłby porównywalny z dniem 07. listopada, a wynik 64157 byłby na równi z maksymalnym wynikiem wykrywalności na jesieni (59%) Tak to w prosty sposób można kazać faktycznym liczbom mówić to, co się chce. I nie skłamać. Doktor nauk ekonomicznych bardzo dobrze to wie, dlatego jest Ministrem Zdrowia.
Napisany przez tixx, 01.04.2021 14:25
Najnowsze komentarze