Koncepcja jest dobrze przemyślana i w pewien sposób łączy model francuski i niemiecki. Łącznice z istniejącymi liniami są planowane; jest oczywiste, że część pociągów dalekobieżnych zjedzie z magistrali i obsłuży stację Rybnik, a następnie "z trudem wyremontowany" dworzec w Wodzisławiu. Natomiast stacja na Wilchwach (nie w żadnym polu) jest potrzebna aby mieszkańcy subregionu mogli skorzystać także z szybkich pociągów, które z magistrali zjeżdżać nie będą; dojechać zaś do niej będą mogli nie tylko autem ale szybko i wygodnie - pociągiem regionalnym. Problem to jedynie dla próbującego brzydko manipulować tu opinią puliczną apologety fundamentalistycznego rybnikocentryzmu, dla którego wizja, że jakiś prestiżowy pociąg omijający Rybnik mógłby się zatrzymać na terenie opluwanego przez niego Wodzisławia, jest nie do zaakceptowania :) Warto też zwrócić uwagę, że wersja faworyzowana przez CPK rzeczywiście przewiduje stację w polu, bliżej Jastrzębia (ale nie na tyle blisko by można było tam dojść pieszo z jakiejkolwiek części tego miasta), za to w znacznym oddaleniu i z trudniejszym dostępem od reszty regionu. Dlatego poparcie koncepcji społecznej jest w interesie nie tylko mieszkańców Wodzisławia, ale także całej okolicy, w tym Rybnika.
Napisany przez hades_tek, 04.01.2021 15:07
Najnowsze komentarze