Cóż nie każdy ma takie szczęście by łacinę zgłębiać w Rzymie za kasę owieczek bożych...tylko po co do tego te pseudo dysertacje o jakiś dwu państwach..dla księdza jest tylko jedna droga : działanie jako narzędzie w projekcie Dzieło Boże .Od kogo zależy czy będzie ksiądz subtelnym dłutem snycerza czy pospolitym młotkiem albo bezdusznym walcem drogowym rozjeżdżającym niewiernych? Publikowanie wynurzeń o wyższości boga nad nie bogiem kiedy świat walczy z zarazą, a bóg j( jak jest) to na wakacjach , pachnie arogancją i butą.I to jest akurat norma.dla tej części świata, która zawłaszczyła mit o nauczycielu i czyni sobie ziemię poddaną..alleluja i do przodu!!!
Napisany przez ~amyga, 18.10.2020 07:52
Najnowsze komentarze