Napędzanie węglem krajowym, czy importowanym z podatkami "jak polski węgiel" oznacza wzrost cen energii el. dla użytkowników indywidualnych, ale przede wszystkim przemysłu i dalszy spadek konkurencyjności w handlu krajowym i zagranicznym. To odbije się na portfelach domowych wydatków, rynku pracy. Wolny rynek polega na tym, że kupuje się, gdzie taniej.
Napisany przez ~syryniok, 29.07.2020 10:04
Najnowsze komentarze