Ja postawię mocniejszą tezę niż Topol. Zauważcie w czasie kiedy wodzisławski szpital był zamknięty z powodu kwarantanny po zarażeniu się tam personelu oraz w czasie kiedy szpital raciborski przekształcono w zakaźny - dwa szpitale wojewódzkie w regionie doskonale sobie radzą i media nie piszą o jakimś przepełnieniu. SORy też dają radę. Pytanie powinno więc brzmieć - czy szpitale w Wodzisławiu i Rydułtowach są w ogóle jeszcze potrzebne w naszym regionie przy takim niedobrze kadry i środków na utrzymanie służby zdrowia?
Napisany przez Arteks, 18.04.2020 12:25
Najnowsze komentarze