Rozumiem argumenty prezydenta, że nie powinien zasiadać w komisji obwodowej, no bo przecież nadzoruje, tę komisję, oczywiście. Dlatego wnioskuję żeby jego żona, dzieci, rodzice, teściowe, bliższa i dalsza rodzina oraz rodziny tych rodzin zgłosiły się (czyli jego rodziny) do tych w SRC komisji albo innych komisji. I zobaczymy, czy opinia pana prezydenta będzie taka sama. Partyjny kacyk będzie zawsze mówił co mu władzunia każe. A władzunia każe.Mam tylko nadzieję, że czysta kalkulacja polityczna i głupota z nią związana nie będzie ważniejsza niż zdrowie a nawet życie ludzkie. To piszę, ku przestrodze i opamiętaniu się przed szaleństwem.
Napisany przez ~khurnn, 30.03.2020 20:06
Najnowsze komentarze