jak się okazuje ,nie da rady w dwa dni przekształcić wielospecjalistycznego szpitala w szpital jednoimienny zakazny, nie udało się to nawet w dni 10, za to od ręki zdemolowano opiekę ambulatoryjną w mieście tak skutecznie , że teraz po pomoc raciborzanie muszą jezdzić do ościennych miast i powiatów. Szpital wciąż nie jest gotowy na przyjęcie każdego pacjenta z corvidem, a mieszkańcy z ogromnym utrudnieniem dostępu do urazówki ambulatoryjnej. kto za tym stoi?
Napisany przez ~pilanoga, 25.03.2020 16:09
Najnowsze komentarze