Może na następną sesję Rady przyjdziemy my - obecni oraz byli członkowie Zespołu i powiemy jak było naprawdę :) Tymczasem pamiętajmy o tym co było - czyli o pięknym widowisku, w które zaangażowali się ludzie z pasją i przede wszystkim z szacunku dla Zespołu i Pani Biskup. Gdyby nie to, to co by nas obchodził jakiś tam koncert? Zaangażowaliśmy w to swój własny prywatny czas, pieniądze i po co? Chyba dla podsumowania "Dzieci śpiewają, a dorośli się kłócą". I niech to będzie podsumowaniem tych przepychanek.
Napisany przez mirażkoncert, 02.01.2020 23:58
Najnowsze komentarze