Tańce wojenne między religiami są zawsze okrutne. Szczególnie, odkąd religiami stały się najbardziej wyuzdane odmiany marksizmu, czyli ekolo-teizm i gendero-teizm. Łatwo na takie holokity łapać pryszczatych, bo nie stawia taki mózg żadnych oporów intelektualnych, z powodu braku doświadczenia życiowego, w szczególności u tych całkowicie beztroskich maminsynków, z pokolenia milenialsów. Nie zastanawia się taki, skąd energia na jego utracjuszostwo w stacjach bazowych , przekaźnikach i światłowodach. Widzi tylko komin w domu, często dożywającego właśnie swoich dni, dziadka, który w bezwstydnej paradzie konsumeryzmu udziału nigdy nie brał i nie weźmie. W przeciwieństwie do pryszczatych.
Napisany przez ~LewackiGrantNaukowy, 19.11.2019 12:03
Najnowsze komentarze