Monika 1234 Ten jednorazowy krysys to sie u nich ciagnie od narodzin pierwszego dziecka. Matka rok temu latala i gadala ze mąż ja zdradza a miesiac później kochany maz. Skończ gadac głupoty. Mam wrażenie ze ci co ich bronia to walili wóde razem z nimi, co kasa sie skończyła tak. Szkoda że nikt z sąsiadów nie chce zeznawać w sądzie, ale co sie dziwic jak rodzina jest agresywna i ludzie sie ich po prosty boja. Jak policja musiała Matke obezwładniac, serio kobiete. To mowi samo za siebie. I dlaczego nie maja sprawy z artykulu 157 i 207? Kto sporządzał akt oskarżenia, Praktykant?
Napisany przez ~Prokurator2019, 17.06.2019 16:18
Najnowsze komentarze