Lubię sobie czasem odtworzyć przebieg raciborskich sesji. Zwłaszcza ten fragment, w którym jeden doświadczony samorządowiec proponuje do komisji innego doswiadczonego7 samorzadowca6, który nie spełnia wymogów formalnych do tego, by zasiadać w tej komisji. Dlaczego ten doświadczony samorządowiec albo ten drugi nie pochwalił się bramami w wykształceniu? Dlaczego nie zainterweniowali wtedy prawnicy albo miejscy urzędnicy? Bo wiedzieli, że zrobią z tego cyrk?
Napisany przez ~Clown, 03.05.2019 14:36
Najnowsze komentarze