przepraszam że się wtrącam Arteks , ja akurat sobie chwalę małomiasteczkowość, spokój, krótkie korki na drogach tylko w godzinach, sorki, minutach szczytu, bez problemu dokonywanie zakupów itd..... jak mam parcie na kulturę wyższą, a czynię to przynajmniej 3-4 razy w miesiącu, to jadę do opery śląskiej w bytomiu, jak ciekawy spektakl to do opery wrocławskiej, teatr w katowicach lub bielsku,...., niestety, kultura kosztuje, spokój dnia codziennego też.
Napisany przez zezem, 06.03.2019 19:55
Najnowsze komentarze