od początku coś mi nie pasowało. Jak swoje kandydatury ogłosili p. Polowy i p. Ronin byłem zaskoczony. Obie osoby miały i mają poparcie pewnego pana(miały ze sobą konkurować?). Pani Ronin miała poparcie części mniejszości niemieckiej, a jak teraz się ona zachowa. Poparcie kandydata PiSu, który ma wyrobiony stosunek do wszelkich mniejszości na pewno głosów nie przysporzy. Wyprzedzając, danie poparcia czy bycie kandydatem jakieś partii to tylko mydlenie oczu.
Napisany przez erwin, 18.09.2018 12:34
Najnowsze komentarze