"Konstytucja! Konstytucja - krzyczeli, gdy Duda mówił o sądownictwie." no właśnie, czy zmiany w sądownictwie , IPN i konstytucji są powodem ignorowania rezydenta na krakowskim przedmieściu w USA ?, czy ta wizyta nie powinna być wstydem dla obozu PISowskiego ? "Andrzej Duda jest rekordzistą – jeszcze żaden polski prezydent nie czekał tak długo na wizytę w Białym Domu. I wszystko wskazuje na to, że szybko się to nie zmieni. Choć prezydent Polski od środy przebywa w USA, zaproszenie na rozmowę z nim przyjęli tylko lokalni politycy: burmistrz 250-tys. Jersey City, gubernator stanu Illinois i burmistrz Chicago. – To efekt tego, że polska polityka zagraniczna stała się wydmuszką – mówi w rozmowie z „Newsweekiem” Marcin Bosacki, były ambasador RP w Kanadzie." http://www.newsweek.pl/swiat/polityka/porazka-i-kompromitacja-w-usa-duda-spotkal-sie-do-tej-pory-tylko-z-politykami-na-poziomie-burmistrza,artykuly,427379,1.html?src=HP_Section_1
Napisany przez zezem, 18.05.2018 14:13
Najnowsze komentarze