Ludzi nie interesuje to w czyjej kompetencji leży problem. Oni chcą po prostu mieć rozwiązany problem możliwie od ręki, a nie miesiącami bo urzędy będą zrzucać na siebie odpowiedzialność. Idą do Kiecy bo są mieszkańcami miasta i to prezydent powinien sprawę załatwić. Kieca oczywiście początkowo będzie umywał rączki "to nie ja". Nie porównujcie komunikacji do czech czy ekookien, bo tam pracodawcy ściągają z dużych odległości do pracy i jakoś ludzi przyciągnąć muszą. Tu poruszamy się na bardzo krótkich odległościach i nie ma znaczenia czy sprawa dotyczy górników czy innych zawodów. Równie dobrze można by zlikwidować kolej czy komunikację autobusową. Idąc dalej polikwidujmy również szkoły, przecież to po się pracuje by móc cię stać wykształcić dziecko. Potem jeszcze służba zdrowia i wyjdzie że Polacy są bogatsi od szejków w Arabii Saudyjskiej ;-)
Napisany przez mhl999, 05.02.2018 07:13
Najnowsze komentarze