Huczne osiemnastki w lokalach zakrapiane alkoholem, który to nieraz sami rodzice kupują swoim "dorosłym" pociechom. A potem takie skutki. Nie mówię, że tak było i tym razem. Jednak często współwinni są rodzice. Sam mam dwóch dorosłych synów i obaj wiedzą, co wolno, a na co nigdy nie będzie mojej i mojej żony zgody. Obaj mieli skromne 18-tki w domu (chociaż chcieli w lokalu) z lampką szampana i piwem. Gdy zaś słyszę, jakie to osiemnastki wyprawiają rówieśnicy, to włos się jeży.Skąd się wzięła ta nowobogacka moda? Do czego może prowadzić widać.
Napisany przez ~Ojciec45, 31.01.2018 19:23
Najnowsze komentarze