Wina kierowcy nie podlega dyskusji, mój sprzeciw natomiast budzi sposób przedstawienia tego tematu. Czy naprawdę "NW" muszą się od pewnego czasu zniżać do poziomu Faktu, czy innego Super Ekspresu? Dlaczego od kilku numerów gazeta z założenia dla całej rodziny straszy zdjęciami trupów, kraks i zakrwawionych ścian? Czy w najbliższym numerze zostaniemy uraczeni zdjęciami z masakry w Skrzyszowie? A może jakiś inny śmiertelny wypadek zostanie rozłożony na czynniki pierwsze? Naprawdę, nie ma już o czym pisać?
Napisany przez zzzp, 17.10.2016 14:54
Najnowsze komentarze