Ten człowiek to pewnie tylko jeden z pionków wiekszej grupy która okradała ludzi w minionym roku pomiedzy lipcem a wrzesniem na terenie nie tylko Raciborza ale również w Zawadzie, Syryni, Rogowie, Nowych Nieboczowach...Było kilka podobnych włamań z kradzieżą w powiecie wodzisławskim; złodziej wchodził jak do siebie BEZKARNIE i zabierał wszystko co dało sie wynieść z domu czy też budowy i wpakować do busa....Niestety policji nie udało się dojść kto kradł...szkoda ze my poszkodowani musimy na bieżąco śledzić informacje w Nowinach i palcem wskazywać policji ze sprawy kradzieży w dwóch sąsiednich powiatach należało by połączyć i uznać ze kradł ten sam złodziej skoro w posiadaniu złodzieja z Raciborza były rzeczy skradzione ludziom z powiatu wodzisławskiego........dopiero po sugestiach poszkodowanych udaje sie policji nagle "wpaść"na trop złodzieja...gdyby nie ten przypadkowo przeczytany przeze mnie artykuł na stronie Nowin to po 3-miesiecznym areszcie ten człowiek wyszedł by na wolność i umyłby rece od kradzieży w sasiednim powiecie...SPRAWA JEST ROZWOJOWA ALE DLATEGO ŻE INTERNAUCI I POSZKODOWANI SĄ CZUJNI...Te sprawę rozwiazali policjanci z Raciborza i wielki szacunek im za skutecznosć.Szkoda że w sierpniu minionego roku nie było takich efektów pracy policji z powiatu wodzisławskiego.Zaoszczędziło by to niejednemu poszkodowanemu wielkiej traumy i poczucia bezradnosći wobec bezkarnosci złodziei.....
Napisany przez Dorotapanko, 25.04.2016 20:59
Najnowsze komentarze