PKP PLK kompromituje się podczas tej inwestycji co rusz. Gdy obtrąbili sukces po raz pierwszy klapa - przejazdy nie działają (zapomnieli powiedzieć, że prądu z Tauronu nie załatwili), gdy obtrąbili sukces drugi raz druga wpadka, bo pociągi towarowe jeździć nie mogą. Jak można doprowadzić do tego żeby nie oddać na czas grupy torów towarowych na stacjach Olza i Wodzisław. Redakcja zaś powinna zapytać po raz kolejny Rubau, żeby nabrać trochę neutralnego punktu widzenia, bo PLK już kombinuje jaką ściemę nam wcisnąć. W Olzie biedaki zapomniały o jednym rozjeździe, o tym że nowy drugi tor powinien tam być również, zapomnieli też biedaki o mijance w Czyżowicach, taki bałagan tam mają.
Napisany przez expert, 14.01.2016 18:23
Najnowsze komentarze