23 kwietnia pod tym linkiem poniżej pisałem: 23.04.2015 09:16 " Chyba ktoś na łeb upadł, żeby zostawiać po takim remoncie 60km/h choć może być miejscami śmiało nawet 100km/h. Pan Karniewski opowiada, że od 13 kwietnia trwają prace na stacji Wodzisław Śląski- wczoraj wieczorem tam byłem i nic nie jest zrobione, szyny przywiezione w marcu leżą jak leżały, nastawnia WSA stoi jak stała, słowem cichosza. "wykonawca wystąpił z wnioskiem o prace na Wodzisław-Rybnik" - niech lepiej wykonawca dokończy najpierw Wodzisław-Chałupki rozkopane od października 2014 i stację Wodzisław zamniętą od 15 marca 2015, a później bierze się za dalsze prace. Mam dziwne przeczucie- rozkopać wszystko i zostawić, na długie miesiące- to co mi przychodzi do głowy. PLK jak widać, pozwala na takie praktyki zamiast wymusić w pierwszej kolejności dokończenie odcinka Wodzisław-Chałupki i uzyskanie na nim przejezdności."
Napisany przez zxc, 11.12.2015 12:16
Najnowsze komentarze