Panie Skowron - zacytuję pana >Znamy się przecież od ponad 20 lat.Wtedy sprawy w ogóle by nie było ..... czy sprawa by była naprawdę wtedy gdyby ta znajomość była prawdziwa i pana zachowanie było by jak na znajomego czy chłopa z ja..mi przystało ?- nie w prokuraturze , czy ja może mam wrażenie że znowu chciał pan zabłysnąć ??? a moje zdanie na ten temat -nadgorliwość pełnienia pewnych funkcji w niektórych przypadkach może szkodzić -nie pomagać ,nawet wtedy gdy się jest w --znajomości przez 20 lat ,bardziej można tę sprawę podpiąć pod kłótnię dwóch dzieciaków w piaskownicy,który którego mocniej obsypał piaskiem ......
Napisany przez Objektywny, 29.11.2015 16:46
Najnowsze komentarze